Dywersyfikacja to słowo odmieniano przez wszystkie przypadki, gdy pierwszy transport gazu skroplonego (LNG) w ramach wieloletniego kontraktu z koncernem Cheniere dotarł do Świnoujścia. - Dostawy LNG z USA oznaczają konsekwentną realizację strategii dywersyfikacji źródeł i kierunków dostaw. To jest początek, bo jesteśmy w trakcie rozbudowy gazoportu, a także - co ważne - budowy gazociągu Baltic Pipe - mówi Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.
- Polityka PGNiG zakłada rezygnację z dostaw rosyjskiego gazu. Docelowo po 2022 roku do Polski ma napływać wyłącznie gaz z innych źródeł.
- Gaz do Świnoujścia przypływa z Kataru, Norwegii i USA. Pozycja tych ostatnich będzie rosła.
- Polski terminal LNG ma najwyższy poziom wykorzystania mocy w Europie.
W piątek (26 lipca) pierwszy transport amerykańskiego gazu skroplonego (LNG) w ramach wieloletniego kontraktu z koncernem Cheniere Energy dotarł do Świnoujścia. Długoterminowa umowa - zawarta na 24 lata - została podpisana w listopadzie ubiegłego roku. W jej ramach amerykańska firma ma dostarczyć do Polski w sumie blisko 40 mld metrów sześciennych gazu. Ładunki LNG od Cheniere wypływać będą do Polski z terminali skraplających Sabine Pass w Luizjanie i Corpus Christi w Teksasie.
Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury Piotr Naimski podkreślił w rozmowie z WNP.PL, że realizacja wieloletniego kontraktu gazowego z USA odbywa się na dobrych warunkach, nie tylko dla Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, ale również dla całego kraju. – Będziemy dalej szli tą drogą – zapowiada Naimski.
Przypomnijmy, że w listopadzie 2018 roku Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo podpisało długoterminową umowę zakupu skroplonego gazu ziemnego od amerykańskiego koncernu Cheniere. Umowa na zakup i dostawy do terminalu LNG w Świnoujściu została podzielona na dwie fazy. W pierwszej, w latach 2019-2022, PGNiG kupi od amerykańskiego dostawcy około 0,73 mld m3. W drugiej w latach 2023-2042 nasza spółka kupi aż 39 mld m3 surowca. Oznacza to, że w tych latach dostawy z Cheniere będą w skali roku wynosiły około 1,95 mld m3 gazu.
Polityka polskiego koncernu zakłada rezygnację z dostaw rosyjskiego gazu. Docelowo po 2022 roku do Polski ma napływać wyłącznie gaz z innych źródeł. Aby to było jednak możliwe, konieczne jest zabezpieczenie dostaw z innych kierunków. Oprócz katarskiego najpoważniejszym jest amerykański.