- Do końca roku możemy odciąż dwie trzecie dostaw rosyjskiego gazu - twierdzi Jerzy Buzek, były premier i główny negocjator nowych regulacji mających uchronić sektor gazowy przed kryzysem energetycznym. Przyznał jednak, że odcięcie Europy od rosyjskich surowców zaowocuje zapewne wzrostem ich ceny. Jego zdaniem taka jest jednak cena bezpieczeństwa.
- Europa może do konca roku zrezygnować z dwóch trzecich rosyjskiego gazu.
- Problemem jest jednak przesył gazu z Zachodu na Wschód.
- W lipcu ma wejść w życie regulacja dotycząca magazynowania gazu - w tym roku magazyny mają być wypełnione w 80 proc., w przyszłym - w 90 proc.
- O uniezależnieniu się Europy od rosyjskich surowców kopalnych będziemy dyskutować podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego. Zarejestruj się tutaj.