Brytyjski premier Boris Johnson powiedział, że Europa nie może z dnia na dzień zrezygnować z używania rosyjskiej ropy i gazu, a odejście od nich powinno być skoordynowane przez wszystkie kraje.
Johnson, zapytany na konferencji prasowej po rozmowach z premierami Kanady i Holandii o doniesienia, że Stany Zjednoczone prowadzą aktywne rozmowy z krajami europejskimi na temat zakazu importu rosyjskiej ropy, odparł, że zachodni sojusznicy "poruszają się bardzo, bardzo szybko", a sprawy, które kilka tygodni temu nie byłyby brane pod uwagę, "teraz są na stole".