Koronawirus, który zmniejszy zapotrzebowanie Chin na surowce energetyczne i którego wpływ już widać na rynkach, dołączył do problemów, przed którymi stoi w tym roku rosyjski Gazprom, i może je pogłębić - ocenia w analizie rosyjska redakcja Deutsche Welle.
- Ciepła zima sprawiła, że wydobycie surowca przez Gazprom spadło w styczniu br. o 6 procent (do 44,3 mld m sześc., podczas gdy w styczniu 2019 r. Gazprom wydobył ponad 47,3 mld m sześc.).
- Spadek cen ropy - wywołany koronawirusem w Chinach - za kilka miesięcy spowoduje również spadek cen gazu i surowiec dostarczany przez Gazprom stanie się konkurencyjny cenowo w porównaniu z LNG.
- Oznacza to zmniejszenie zysków koncernu ze sprzedaży gazu.