Rosnąca podaż skroplonego gazu ziemnego sprawia, że coraz więcej krajów chce importować gaz ziemny w tej postaci. Nic więc dziwnego, że liczba terminali LNG w Europie będzie rosła.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
Według szacunków GIE zdolności regazyfikacyjne w Europie do 2026 roku zwiększą się, uwzględniając planowane inwestycje o 117 mld m3.
Czytaj też: W Bułgarii zaczęto budować tłocznię do obsługi Tureckiego Potoku
W praktyce oznacza to rozbudowę i budowę od podstaw ponad 20 obiektów. W tej liczbie zawierają się także polskie obiekty. Już bowiem realizowana jest rozbudowa gazoportu w Świnoujściu – ma on mieć zwiększoną zdolność regazyfikacji z 5 do 7,5 mld m3 gazu. Dodatkowo planowana jest budowa pływającego gazoportu w rejonie Zatoki Gdańskiej.
Według GIE rozbudowa już istniejących obiektów i budowa nowych wynika z coraz szerszej dostępności LNG od nowych producentów. Ponieważ budowa gazociągów nie zawsze jest możliwa i opłacalna oznacza to szukanie alternatywnej metody dostaw.