Bandycki atak Rosji na Ukrainę nie spowodował zatrzymania rosyjskiego tranzytu gazu przez ten kraj - to bodaj największy absurd tej wojny. Co więcej w ostatni dzień lutego Gazprom wykorzystywał sto procent zarezerwowanych przez siebie możliwości przesyłowych ukraińskiego systemu tranzytowego. Mimo wojny współpraca wre - ale to się może zmienić.
- Rosja na przesyłanym gazie dobrze zarabia.
- Ukrainie wstrzymanie przesyłu surowca nie opłaca się z kilku względów.
- Mimo tego Rosja może zdecydować się na uderzenie w ukraińskie gazociągi.