Mołdawskie władze oczekują, że kontrakt podpisany z Gazpromem w październiku ubiegłego roku będzie obowiązywał jesienią i zimą. Jednocześnie, ze względu na mała wiarygodność Rosjan, już trwają poszukiwana alternatywy dla rosyjskiego surowca.
- Najbardziej optymistycznym scenariuszem jest dla nas utrzymanie kontraktu z Gazpromem na jesień i zimę według dotychczasowych formuł. Jeśli to się uda, zimą cena gazu będzie niższa – powiedział wicepremier Andrei Spinu, który negocjował z rosyjską firmą obecnie obowiazujacy kontrakt.