Orlen poznał we wtorek warunki, jakie musi spełnić, by doszło do fuzji z Lotosem, i podpisał list intencyjny w sprawie przejęcia kontroli nad PGNiG. Inwestorzy nie zareagowali najlepiej - akcje płockiego koncernu traciły 3,8 proc. około godziny 15.30. - To raczej efekt listu intencyjnego w sprawie przejęcia PGNiG, niż warunków KE w sprawie fuzji z Lotosem - ocenia Michał Kozak, analityk Trigon DM.
- Akcje Orlenu taniały o 3,5-3,7 proc. po tym, jak opublikowano warunki przejęcia Lotosu, a płocki koncern wyraził chęć przejęcia PGNiG.
- Zdaniem Michała Kozaka, analityka Trigon DM, to raczej apetyt na PGNiG był przyczyną spadków.
- Warunki postawiane przez Komisję Europejską były już w większości dyskontowane wcześniej, więc tu nie ma większej niespodzianki.