Serbska firma Srbijagas i węgierska FGSZ zakończyły budowę liniowej części gazociągu między łączącego oba państwa. Budapeszt w ten sposób idzie na rękę Rosji, bo Węgry będą mogły odbierać rosyjski gaz gazociągiem Turkish Stream, a nie przez Ukrainę.
- Rosjanie dzięki gazociągowi ominą Ukrainę.
- Węgry będą z Serbii mogły pobierać większość zużywanego gazu.
- Kreml wzmacnia swoją gazową pozycję przetargowa w naszym regionie.