Unijny komisarz ds. budżetu Guenther Oettinger ocenił w rozmowie z niemieckim tygodnikiem „Der Spiegel”, że wstrzymanie budowy gazociągu Nord Stream 2 byłoby trudne ze względu na zaawansowaną fazę realizacji tego projektu.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
Zdaniem Oettingera, krytykowanie gazociągu przez prezydenta USA Donalda Trumpa nie jest powodem, by wstrzymać jego budowę. Amerykański przywódca zarzuca władzom w Berlinie, że zgadzając się Nord Stream 2 uzależnią Niemcy od rosyjskiej energii.
Donald Trump: budowa Nord Stream 2 to tragedia, straszliwa rzecz
W rozmowie z „Der Spieglem” komisarz ds. budżetu zaapelował również do Gazpromu, by ta rosyjska firma zgodziła się na „uczciwą umowę dotyczącą dalszego użycia istniejących na Ukrainie gazociągów”.
Wart 11 mld USD Nord Stream 2 jest wspólnym przedsięwzięciem rosyjskiego Gazpromu oraz pięciu zachodnich firm energetycznych: austriackiej OMV, niemieckich BASF-Wintershall i Uniper (wydzielona z E.On), francuskiej Engie i brytyjsko-holenderskiej Royal Dutch Shell.
Gazociąg ma prowadzić po dnie Morza Bałtyckiego z Rosji do Niemiec, uzupełniając działający już Nord Stream (Gazociąg Północny), oddany do użytku w latach 2011-12.
Zgodnie z obecnym planem, Nord Stream 2 ma być gotowy pod koniec 2019 roku.
Jego budowie sprzeciwiają się m.in. Polska, Ukraina i trzy republiki bałtyckie. (PAP)
Polska liczy na to, że prace nad dyrektywą gazową nabiorą tempa w 2019 r.