Piotr Naimski: Baltic Pipe realizowany w stu procentach z harmonogramem

Piotr Naimski: Baltic Pipe realizowany w stu procentach z harmonogramem
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022
  • Ten tekst jest częścią STREFY PREMIUM WNP.PL
  • Autor: PAP/rs
  • Dodano: 28-11-2018 17:49

Projekt Baltic Pipe jest w 100 proc. realizowany zgodnie z harmonogramem. W tym tygodniu będziemy zamykali ważny etap - powiedział w środę pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski.

Europejski Kongres Gospodarczy
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
  • Projekt Baltic Pipe jest realizowany w stu procentach zgodnie z harmonogramem przyjętym prawie dwa lata temu - poinformował Piotr Naimski.
  • Faza przygotowawcza do tej inwestycji ma kilka etapów, jeden z tych zasadniczych etapów będziemy zamykali w tym tygodniu - dodł.
  • Baltic Pipe to strategiczny projekt infrastrukturalny mający na celu utworzenie nowego korytarza dostaw gazu na rynku europejskim. Inwestycja umożliwi transport gazu z Norwegii na rynki duńskie i polskie.

Naimski zapewnił, że "wszystko będzie gotowe do 2022 r i nie widać "żadnych przesłanek, które mogłyby ten termin kwestionować". W październiku Naimski informował, że do grudnia br. inwestorzy planują podpisanie umowy o budowie, "to etap równoznaczny z ostateczną decyzją inwestycyjną".

Baltic Pipe to strategiczny projekt infrastrukturalny mający na celu utworzenie nowego korytarza dostaw gazu na rynku europejskim. Inwestycja umożliwi transport gazu z Norwegii na rynki duńskie i polskie, a także do klientów w sąsiednich krajach.

W czerwcu br. polski operator przesyłowy gazu Gaz-System przyjął rekomendację trasy podmorskiej części gazociągu Baltic Pipe, który ma połączyć polski i duński system przesyłu gazu. Dzięki temu do Polski trafi gaz z Szelfu Norweskiego. Rekomendowana trasa liczy ok. 275 km i wiedzie przez polskie i duńskie obszary morskie oraz wyłączoną strefę ekonomiczną Szwecji. Po stronie duńskiej gazociąg będzie wchodził na brzeg w punkcie Faxe South na wyspie Zelandia, w Polsce - w lokalizacji Niechorze-Pogorzelica w województwie zachodniopomorskim.

Cały system Baltic Pipe składa się z pięciu elementów - połączenia systemu norweskiego na Morzu Północnym z systemem duńskim, rozbudowy trasy przesyłu gazu przez Danię, budowy tłoczni gazu na duńskiej wyspie Zelandia, podmorskiego gazociągu z Danii do Polski wraz z terminalem odbiorczym, oraz z rozbudowy polskiego systemu przesyłowego. Baltic Pipe budowany jest wspólnie przez operatorów systemu przesyłowego gazu - Gaz-System i duński Energinet. Jak wynika z opublikowanego w maju tzw. zakresu inwestycji, nakłady na nowa magistralę wyniosą ok. 1,6 mld euro. Polski operator odpowiada za zadania inwestycyjne warte 800 mln euro. Trasa przesyłu gazu ma ruszyć jesienią 2022 r.

W swym wystąpieniu Naimski zauważył, że w Polsce jest "dość niski" udział gazu w podziale na źródła energii pierwotnej - to ok. 13 - 14 proc., podczas gdy w innych, porównywalnych z Polską gospodarkach europejskich procent ten jest "dużo wyższy'.

"Z jednej strony to dobrze, bo przy uzależnieniu od monopolistycznych dostaw Gazpromu udało się przez minione ćwierć wieku nie uzależnić nadmiernie polskiej gospodarki od surowca dostarczanego przez monopolistę" - mówił.

Podkreślił, że Polska dąży do tego, by odejść od tego monopolu. Inwestycje, które pozwolą sprowadzić duże ilości gazu z innych kierunków to właśnie Baltic Pipe, którym popłynie gaz z Szelfu Norweskiego i rozbudowywany terminal LNG w Świnoujściu, dzięki któremu skroplony gaz może do nas trafić z "każdego kierunku świata", o ile będzie to korzystne.

"Od 2023 r. będziemy mogli w zasadzie uniezależnić polskich odbiorców od dostaw rosyjskich. To zapewni tego rodzaju bezpieczeństwo dostaw, które pozwala, pozwoli w Strategii energetycznej udział gazu w produkcji energii elektrycznej. Mając bezpieczne dostawy możemy realnie myśleć o tym, by pewna część miksu energetycznego była oparta o gaz" - powiedział Pełnomocnik. Stąd - jak wskazał - plany zbudowania dwóch bloków gazowych w dolnej Odrze.

Naimski nie pozostawił jednak wątpliwości, że w kontekście Polityki Energetycznej Polski 2040 r. polskie bezpieczeństwo energetyczne "w dużym stopniu opiera się na tym, co mamy". Dlatego inwestycje w górnictwie węgla kamiennego to - w jego opinii coś co jest dla nas "fundamentalne" .

 

×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (5)

Do artykułu: Piotr Naimski: Baltic Pipe realizowany w stu procentach z harmonogramem

  • Bogdan Kasierski 2018-11-29 15:52:20
    SPARC Centrum MIT Plasma Science & Fusion rozpoczęło opracowywanie projektu konceptualnego dla SPARC, kompaktowego eksperymentu z wykorzystaniem energii polowej o dużym natężeniu pola. SPARC będzie wielkości istniejących urządzeń do zgrzewania średniej wielkości, ale o znacznie silniejszym polu magnetycznym. Opierając się na ustalonej fizyce, przewiduje się, że urządzenie będzie wytwarzać 50-100 MW energii termojądrowej, uzyskując stopień zgrzania, Q, większy niż 3. Taki eksperyment byłby pierwszą demonstracją zysku energii netto i potwierdziłby obietnicę wysokiego poziomu urządzenia zbudowane w nowej technologii nadprzewodzącej. SPARC wpisuje się w ogólną strategię przyspieszania rozwoju syntezy jądrowej za pomocą nowych wysokoparowych magnesów nadprzewodzących (HTS). Pierwszym krokiem w tej mapie drogowej będzie przeprowadzenie badań prowadzących do opracowania dużych, nadprzewodzących magnesów potrzebnych do zastosowań termojądrowych. Aby przeprowadzić te badania, MIT współpracuje z prywatną firmą rozpoczynającą działalność w zakresie fuzji, zwaną Commonwealth Fusion Systems (CFS). CFS dołączy do Inicjatywy Energetycznej MIT (MITei) w ramach nowej współpracy między uniwersytetami i przemysłem w celu realizacji tego planu. Po ustaleniu podstawowej inżynierii magnesów termojądrowych HTS, następnym krokiem będzie wykorzystanie tej technologii do budowy SPARC. Wstępna analiza doprowadziła do opracowania projektu koncepcyjnego o promieniu większym o średnicy 1,65 m i mniejszym promieniu 0,5 m, działającym przy polu toroidalnym 12 T i prądzie plazmy 7,5 MA, wytwarzającym 50-100 MW mocy termojądrowej. Jego misja będzie polegała na zademonstrowaniu równomiernej syntezy jądrowej i zademonstrowaniu zintegrowanej inżynierii magnesów HTS związanych z syntezą jądrową na dużą skalę. Mimo zuchwałych celów, SPARC wykorzystuje dziesięciolecia międzynarodowego doświadczenia z fizyką tokamaka i stanowi logiczną kontynuację serii eksperymentów fuzji polowych, budowanych i obsługiwanych w MIT. Długoterminowym celem jest wprowadzenie energii termojądrowej na rynek energii w odpowiednim czasie, aby pomóc w walce z globalnym ociepleniem. Pytania? Skontaktuj się z sparc@psfc.mit.edu Dołączyć do drużyny. Napisz do nas na opportunities@psfc.mit.edu
  • ali 2018-11-29 11:08:23
    Brawo, panowie! Gratulacje, przynajmniej jedna dobra wiadomość z całego energetycznego podwórka. Tylko zróbcie jeszcze taką przepustowość wszystkich "wlotów" z gazoportami i wszystkich rur tranzytowych, żeby starczyło dla Słowacji, Czech, i Węgier, jak już Rosjanie odłączą Ukrainę od dostaw.
  • konik_polski 2018-11-29 08:10:26
    tak tak, w stu procentach zrealizowano papierkową robotę. Co za propaganda. Kto zapełni gazociąg wymaganą ilością gazu, ja się pytam? Kto oprócz Polski będzie kupował ten gaz, bo jakoś lata mijają, a chętnych nie widać, tak jak na LNG ze Świnoujścia zresztą...
    • Rafał 2018-11-29 08:18:49
      Całość gazu z baltic pipe nie pokrywa polskiego zapotrzebowania a umowa z ruskimi kończy się w 2022 roku.
    • Marek 50+ 2018-11-29 10:46:40
      Iwan - spokojna twoja rozczochrana.

PISZESZ DO NAS Z ADRESU IP: 3.236.207.90
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!