Na stronie internetowej Nord Stream AG podano, że dziś w godzinach porannych przepływy gazu do Niemiec wynosiły 29,19 miliona kWh/h i były minimalne większe niż w czwartek. Oznacza to, że dostawy są na poziomie 40 procent możliwości gazociągu. Równocześnie niemiecki operator infrastruktury poinformował o spadku przesyłu gazu do Polski w ramach rewersu gazociągiem jamalskim.
Pomimo obaw o opóźnienie, ze względów politycznych, ponownego przesyłania gazu gazociągiem Nord Stream, w czwartek 21 lipca po 10 dniach przerwy rozpoczęły się dostawy dla klientów w Europie Zachodniej. Zdolności techniczne pozwalają na tłoczenie około 167 milionów metrów sześciennych gazu dziennie. Jeszcze w czerwcu ograniczono eksport do 40 procent tłumacząc to problemami z tłocznią.