Będziemy nadal koordynowali nasze działania mające na celu przeciwdziałanie projektom energetycznym zagrażającym naszemu wspólnemu bezpieczeństwu, takim jak Nord Stream 2 - zaznaczono w polsko-amerykańskiej deklaracji podpisanej przez prezydentów Polski i Stanów Zjednoczonych.
"Będziemy nadal koordynowali nasze działania mające na celu przeciwdziałanie projektom energetycznym zagrażającym naszemu wspólnemu bezpieczeństwu, takim jak Nord Stream 2" - dodano.
Polska i USA podkreśliły, że będą wspierały wzmożone działania na rzecz pogłębionej współpracy w zakresie energii oraz dywersyfikacji jej źródeł. Oba państwa zobowiązały się do ustanowienia "Polsko-amerykańskiego dialogu w dziedzinie energii".
.@prezydentpl @AndrzejDuda: największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa energetycznego w tej chwili jest budowa gazociągu #NordStream2. Ta inwestycja zagraża bezpieczeństwu energetycznemu Polski, bo grozi dominacją rosyjską#Duda #Trump #wieszwiecej pic.twitter.com/JtmRiFAMo7
— TVP Info 🇵🇱 (@tvp_info) 18 września 2018
Deklaracja jest efektem wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Białym Domu, gdzie 18 września odbył rozmowę w cztery oczy z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem.
Prezydent Polski 18 września odwiedzi także Senat USA, gdzie spotka się z przedstawicielami polskiej grupy parlamentarnej, Poland Caucus. Złoży też wieniec na Grobie Nieznanych Żołnierzy na Cmentarzu Narodowym w Arlington oraz na grobie Jana Karskiego w Mount Olivet Cemetery. Na zakończenie wizyty para prezydencka weźmie udział w przyjęciu wydanym przez ambasadora RP w Stanach Zjednoczonych Piotra Wilczka z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.