Decyzja Sądu UE, która ogranicza dostęp rosyjskiego Gazpromu do gazociągu OPAL, pogarsza sytuację koncernu na rozmowach o tranzycie gazu przez Ukrainę i może mieć wpływ na wykorzystanie Nord Stream 2 - ocenia prasa w Rosji.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
- Dziennik "RBK" przytacza opinię przedstawiciela firmy prawnej Art de Lex, Artura Zubarjana, który zwraca uwagę, że od decyzji Sądu UE możliwa jest apelacja w ciągu dwóch miesięcy.
- Jeśli jednak decyzja Sądu wejdzie w życie, to - zdaniem eksperta - "najbardziej negatywnym scenariuszem będzie ten, w którym Rosja ugrzęźnie w uzgadnianiu przedłużenia tranzytu gazu przez Ukrainę i nie zdoła zastąpić tych ilości (gazu) trasami alternatywnymi".
- Ekspert ten jest zdania, że decyzja w sprawie OPAL-u może stworzyć precedens przy wykorzystywaniu nowego gazociągu Nord Stream 2, który Gazprom planował uruchomić przed końcem bieżącego roku.