Seul sonduje taką możliwość. Korea Południowa nie wyklucza budowy gazociągu, którym mogłaby sprowadzać rosyjski surowiec.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
Analitycy uważają, że inwestycją byliby zainteresowani także Koreańczycy z Północy. Gazociąg musiałby bowiem przebiegać przez ich terytorium. KRLD ma niewielkie zasoby paliwowe, gazociąg mógłby poprawić jej bilans energetyczny. W zamian bowiem za zgodę na tranzyt, Korea Północna mogłaby oczywiście otrzymywać gaz.
Co ważne, gazociąg można by położyć tak, by nie przebiegał przez terytorium Chin. Takie rozwiązanie oznaczałoby wzmocnienie pozycji przetargowej KRLD w rozmowach z Pekinem.
Wschodni inwestor w bałtyckim LNG, czytaj: Japończycy chcą wejść w LNG na Bałtyku
Korea Południowa to jeden z największych na świecie konsumentów LNG. Rocznie zużywa ponad 35 mln ton surowca. Ze względów ekonomicznych Seul chciałby importować gaz także rurociągami. A jedynym jego potencjalnym dostawcą jest Rosja.
Rosji dostawy do Korei pozwoliłyby zdywersyfikować grono odbiorców. Moskwa jest dziś bowiem w dużym stopniu uzależniona od europejskich konsumentów gazu.