Po tym, jak w poniedziałek amerykański Kongres przegłosował poprawkę nakładającą dodatkowe sankcje na firmy zamieszane w konstrukcję gazociągu Nordstream 2, restrykcjami zajmie się Senat. Według ekspertów może to wykoleić rosyjsko-niemiecki projekt. Nie pomógł apel o porzucenie sankcji jaki wystosował do USA szef jednej z komisji w Bundestagu.
- W ubiegłym tygodniu szef komisji ds. energii w Bundestagu Klaus Ernst (Lewica) wystosował do swoich kolegów w USA otwarty list, wzywający liderów amerykańskiego Kongresu do porzucenia planów dołączenia dodatkowych sankcji przeciwko projektowi Nord Stream 2 do ustawy budżetowej Pentagonu.
- W liście, którego fragmenty opublikował niemiecki dziennik "Süddeutsche Zeitung" Ernst napisał, że liderzy Kongresu "jako wybrani przedstawiciele narodu amerykańskiego bez wątpienia sprzeciwiliby się wszelkim próbom ingerowania w wewnętrzne sprawy Teksasu, Wisconsin czy Pensylwanii".
- Dalej apelował: Europa z kolei oczekuje, że będziecie szanować decyzje podejmowane demokratycznie w Unii Europejskiej.