Trzy kwadranse po północy w poniedziałek doszło do rozszczelnienia i rozerwania gazociągu na rosyjskim Jamale. Nie ma ofiar, ale z użytkowania został wyłączony 28 kilometrowy odcinek połączenia. Gazociąg, który eksplodował stanowi część magistrali, która przesyła gaz na południe Europy.
Czytaj też: Ostatnie takie negocjacje. Są rosyjskie reakcje na wniosek PGNiG
Gazociąg ten ma średnicę 1400 mm i tłoczy gaz pod ciśnieniem 70 atmosfer.
Przerwany gazociąg ma długość 3473 km (z tego 1160 km na Ukrainie). Przesyłany jest nim gaz z Rosji na Słowację i dalej m.in. do Włoch, Szwajcarii i Austrii oraz Niemiec.
Na razie nie wiadomo, ile potrwa naprawa magistrali. Rosjanie zapewniają, że pomimo wypadku gaz do odbiorców dociera w zamówionych ilościach, bo infrastruktura pozwoliła na ominięcie uszkodzonego odcinka.