Za trzy lata przestaje obowiązywać kontrakt jamalski, którego Polska nie przedłuży. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo zabezpiecza różne scenariusze wypadków, które do tego czasu mogą się wydarzyć. Rosja może zafundować nam kilka niespodzianek – powiedział w wywiadzie zamieszczonym w środę w "Gazecie Polskiej Codziennie" prezes PGNiG Piotr Woźniak.
"Pierwszy prawdziwy test intencji Rosji względem naszej części kontynentu przejdziemy nie za parę lat czy miesięcy, ale za kilkanaście dni. 1 stycznia 2020 r. wygaśnie kontrakt tranzytowy na przesył gazu przez Ukrainę do Unii Europejskiej, w tym do Polski. Negocjacje rosyjsko‑ukraińskie są w toku, a im dłużej trwają, tym jest większa niepewność. Plan kryzysowy w PGNiG został przygotowany już kilka miesięcy temu" - stwierdził prezes Woźniak.