Już w najbliższy wtorek w USA odbędą się wybory prezydenckie. Sondaże wskazują, że 46 prezydentem Stanów Zjednoczonych może zostać kandydat demokratów, Joe Biden. Czy ewentualna zmiana nad Potomakiem oznacza także zmianę amerykańskiej polityki gazowej wobec Europy? Co z Nord Streamem 2 po wyborach?
- Dla USA sprzedaż gazu w Unii jest ważna biznesowo i politycznie – daje zarobić i osłabia pozycję Rosjan.
- Nawet jeśli prezydentem zostanie Joe Biden, kontynuowana będzie polityka ekspansji amerykańskiego gazu.
- Nic nie wskazuje, aby zmieniło się negatywne podejście Waszyngtonu do Nord Streamu 2; co najwyżej będzie ono wyrażane w bardziej dyplomatycznych słowach.