Rosja ograniczyła bezpodstawnie dostawy gazu do Europy, a jednocześnie deklaruje, że nadal chce eksportować duże ilości gazu ziemnego. Coraz większe znaczenie ma w tym odgrywać LNG. Jednak plany Rosji mają się nijak do jej nikłych możliwości technologicznych. Konkurentów na światowym rynku gazu skroplonego przybywa, chętnych do współpracy z Rosją wręcz przeciwnie.
- Rosja pokazała, że nie jest wiarygodnym dostawcą gazu ziemnego, a na imporcie z tego kierunku nie można budować bezpieczeństwa.
- Główną, dostępną szybko, alternatywą wobec surowca z Rosji jest LNG.
- Bez zachodniej technologii Rosjanie nie są w stanie zwiększyć podaży LNG na światowe rynki. Tu sankcje okazują się skuteczne.