W Sękowej (Małopolskie), gdzie w kwietniu doszło do erupcji wody z ropą naftową i wydostanie się gazu, trwa jego kontrolowane odpuszczanie. Odwiert jest ogrodzony, stale monitorowany, okresowo wykonywane są pomiary wypływu; pomiary wskazują na niewielki i nierównomierny dopływ gazu.
Biuro PR PGNiG podkreśliło, że "sytuacja jest całkowicie bezpieczna dla ludzi i środowiska naturalnego".
Od momentu wystąpienia wypływu gazu i płynu złożowego na zlikwidowanym odwiercie "Franciszek" do czasu wykonania prac zabezpieczających w połowie lipca, z otworu odebrano blisko 200 m sześc. płynu złożowego - nie wydostaje się on już na powierzchnię.