Ostatnie wydarzenia związane z konfliktem o eksploatację surowców na wschodzie Morza Śródziemnego oraz zaangażowanie Turcji w Syrii, Libii i Azerbejdżanie pokazują coraz bardziej stanowczą politykę zagraniczną tego kraju - ocenia ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich dr Mariusz Marszewski.
- Polityka zagraniczna Turcji staje się coraz bardziej asertywna. Jednym z przejawów tej tendencji są poszukiwania gazu i ropy na wodach Morza Śródziemnego, które należą do Grecji i Cypru.
- Turcja nie uznaje jednak tych stref, ponieważ nie jest sygnatariuszem Konwencji Narodów Zjednoczonych o prawie morza (UNCLOS).
- Obecnie gospodarka znajduje się w poważnym kryzysie, turecka waluta nieustannie traci na wartości pomimo interwencji banku centralnego i rośnie bezrobocie.