Wiemy, że Niemcy i USA prowadzą rozmowy na temat rekompensaty dla Ukrainy w razie ukończenia Nord Stream 2, możemy się do nich przyłączyć, ale dla nas ten gazociąg to przede wszystkim zagrożenie związane z bezpieczeństwem, nie gospodarką - zaznaczył szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba w wywiadzie dla "Welt am Sonntag".
Minister powiedział niemieckiej gazecie, że Ukraina wie o rozmowach między Berlinem a Waszyngtonem dotyczących ewentualnej rekompensaty dla Kijowa w wypadku ukończenia Nord Stream 2, ale nie jest w nie zaangażowana.