Ukraiński operator przesyłowy gazociągów (GTS) poinformował o wstrzymaniu przesyłania rosyjskiego gazu ziemnego przez punkt tranzytowy w punkcie Sochmanówka i tłocznie graniczną Nowopskow. To pierwsza stacja kompresorowa ukraińskiego systemu przesyłu gazu w obwodzie ługańskim, kontrolowanym przez wojska rosyjskie. Przez ten punkt dziennie przepływa do 32,6 milionów metrów sześciennych gazu dla europejskich odbiorców.
Ukraiński operator systemu tranzytowego przesyłu gazu ziemnego przekazał w oficjalnym komunikacie, że "wystąpiły siły wyższe, które uniemożliwiają dalszy tranzyt gazu przez punkt Sochanówka i graniczną tłocznię Nowopskow, która jest na terenie zajętym przez wojska rosyjskie".
Nowopskow to pierwsza stacja kompresorowa ukraińskiego systemu przesyłu gazu w obwodzie ługańskim. Dziennie przepływa tędy do 32,6 milionów metrów sześciennych gazu ziemnego z Rosji do europejskich odbiorców. Stanowi to około 30 procent dziennego przesyłu rosyjskiego gazu przez teren ukraiński.
W celu pełnego wypełnienia zobowiązań tranzytowych wobec partnerów europejskich i zgodnie z warunkami umowy możliwe jest czasowe przeniesienie niedostępnej przepustowości z Sochanówki do punktu międzysystemowego Sudża kontrolowanego przez Ukrainę.
Tymczasem w reakcji na oświadczenie GTS rosyjski Gazprom podał, że nie ma możliwości technicznych, które pozwoliłyby na przekierowanie dostaw gazu.
Czytaj także:Gazprom nie zamierza ograniczać przesyłu gazu przez Ukrainę