Ukraiński prezydent Petro Poroszenko podpisał ustawę upraszczającą procedurę uzyskiwania pozwoleń na dokonywanie odwiertów naftowych i gazowych, a także przyznawanie koncesji na wydobycie ropy i gazu.
Dzięki nowej ustawie skrócony został czas oczekiwania na pozwolenia, łatwiej niż dotychczas będą mogły je otrzymać zagraniczne podmioty.
Ustawa ma pomóc Ukrainie w zwiększeniu własnego wydobycia gazu.
Co z Nord Streamem 2, więcej: Niemcom bardziej opłaci się gaz z Rosji, niż dobre stosunki z Polską
Już obecnie sięga ono około 20 mld m3 gazu rocznie - jest ponad czterokrotnie większe niż wydobycie gazu w Polsce. Jednak Kijów chciałby, aby do połowy przyszłej dekady krajowa produkcja surowca sięgnęła 25-30 mld m3 gazu rocznie. Dodając do tego import gazu z zachodu Ukraina mogłaby całkowicie obyć się bez gazu z Rosji.
Jeszcze kilka lat temu Ukraina była największym importerem rosyjskiego gazu. Rocznie kupowała go nawet ponad 40 mld m3. Jednak gazowej współpracy położyła kres rosyjska okupacja Krymu. Od tego czasu Kijów całkowicie zrezygnował z zakupów gazu pochodzącego ze wschodniego kierunku. Tłumaczy to także zawyżaniem przez Rosjan cen surowca i ryzykiem politycznym.