- Ewentualne wygaszenie rynkowego mechanizmu ustalania cen gazu czy energii można porównać do sytuacji, w której następuje stłuczenie termometru, wskazującego wysoką temperaturę. Brak termometru nie sprawi, że gorączka zniknie, my natomiast tracimy możliwość monitorowania stanu chorego organizmu. Moim zdaniem, należy przede wszystkim skupić się na zastosowaniu odpowiednich środków obniżających nerwowość na rynkach i wzmacniających poczucie bezpieczeństwa ich uczestników - mówi Piotr Zawistowski, prezes zarządu Towarowej Giełdy Energii.
- - Zmaterializowało się ryzyko przerwania dostaw z kierunku wschodniego do Polski. W krótkim horyzoncie czasowym może nastąpić redukcja dostępnego wolumenu gazu na rynku krajowym - m.in. mówi Piotr Zawistowski, prezes Towarowej Giełdy Energii.
- - Z punktu widzenia bezpieczeństwa rynku, przyjęcie jednego standardu unijnego w zakresie tworzenia zapasów gazu w trakcie roku gazowego, uznać należy za właściwe działanie - uważa.
- - Dalsza dywersyfikacja kierunków dostaw gazu do Polski powinna spowodować zarówno wzrost wolumenów, wzrost płynności rynku gazu jak i ogólnie wzrost zainteresowania handlem tym paliwem - dodaj