USA sprzeciwiają się drugiej nitce Tureckiego Potoku, przeznaczonej do eksportu rosyjskiego gazu przez Bułgarię do Europy Południowo-Wschodniej - oświadczył w piątek w wywiadzie dla bułgarskiego radia zastępca sekretarza stanu USA ds. politycznych David Hale.
Zdaniem Stanów Zjednoczonych ta nitka jest geostrategicznym projektem Rosji mającym polityczne przeznaczenie - powiedział Hale.
"Zdajemy sobie sprawę, że energetyczne bezpieczeństwo jest bardzo ważne dla Europy i rozumiemy, że gdy nasi sojusznicy mają pewny dostęp do źródeł energii są silniejszymi i wiarygodniejszymi sojusznikami. (…) Problemem jest to, że Moskwa ma inne poglądy. Moskwa wykorzystuje źródła energetyczne jako instrument polityczny, za pomocą którego oddziałuje, by podzielić Europę. North Stream 2 i druga nitka Tureckiego Potoku są problemem, ponieważ nie gwarantują energetycznej dywersyfikacji w Europie. One destabilizują Ukrainę, ponieważ Rosja wykorzystuje możliwość ominięcia tego kraju" - mówił.