Agresja Rosji na Ukrainę zmieniła uwarunkowania gospodarcze w Europie, co jest zwłaszcza widoczne w dziedzinie surowców energetycznych. Z uwagi na embargo na rosyjski węgiel nie sprowadzamy go już z Rosji. Na rynku odczuwalne są niedobory surowca. Trzeba więc sięgnąć po niewykorzystane krajowe zasoby, natomiast import węgla traktować jako doraźny sposób uzupełniania niedoborów.
- Według Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla w kraju zabraknie nam w tym roku 11 mln ton węgla.
- 6 mln ton zabraknie w energetyce, natomiast 5 mln ton zabraknie w sektorze komunalno-bytowym. O ile te 6 mln to ok. 20 proc. zużycia energetyki, o tyle w sektorze komunalno-bytowym 5 mln ton to już 40 proc. całego rynku.
- Niedobór surowca będzie odczuwalny jak nigdy dotąd.