Artur Soboń: projekt transformacji polskiej energetyki jeszcze w tym roku

Projekt transformacji polskiej energetyki ma powstać do końca roku; wkrótce powoływane będą zespoły robocze do precyzyjnych ustaleń umowy społecznej z górnikami – zapowiedział w poniedziałek wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń.

Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.

Soboń uczestniczył w VI Ogólnopolskim Szczycie Gospodarczym, który rozpoczął się w poniedziałek w Lublinie.
"Z górnikami będziemy powoływać w tym tygodniu zespoły robocze, tak, aby wypracować już precyzyjnie kształt tej umowy społecznej" - wskazał Soboń.
"Natomiast jeśli chodzi o energetykę, rozpoczniemy prace tak, aby do końca roku przedstawić projekt transformacji polskiej energetyki, (...) którą czekają gigantyczne wyzwania inwestycyjne" - powiedział Soboń dziennikarzom.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

SOBOŃ ARTUR ALERT | RSS
MINISTERSTWO AKTYWÓW PAŃSTWOWYCH ALERT | RSS
TRANSFORMACJA ENERGETYCZNA ALERT | RSS
GÓRNICTWO ALERT | RSS
KLIMAT I BIZNES ALERT | RSS
POLITYKA KLIMATYCZNA ALERT | RSS

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

O STREFIE PREMIUM • KUP DOSTĘP • ZALOGUJ SIĘ

KOMENTARZE (21)

Do artykułu: Artur Soboń: projekt transformacji polskiej energetyki jeszcze w tym roku

CZYTAJ WSZYSTKIE

DODAJ NOWY KOMENTARZ

Adam 2020-10-07 14:47:18
a co na to najwybitniejszy znawca górnictwa Słaboń? A co Duda na to? To są fachmany
- Odpowiedz
- 2 0 Oceń
KiU 2020-10-06 08:38:48
Pytanie jest, po co cały ten cyrk. Łączenie nierentownych kopalni z innymi nierentownymi kopalniami. Rozumiem chodzi o zachowanie miejsc pracy wszelkimi kosztami, ale te miejsca pracy dla górników z zamykanych kopalń, przynajmniej na chwilę obecną są na innych kopalniach, które pozostaną. Znawcy tematu zapewne zdają sobie sprawę, że na chwile obecną na większości kopalń, jak nie na każdej jest za mało pracowników, ale tych dołowych do pracy przy węglu. Pytam, więc, po co ten cyrk, może nie wiedzą, może związki zawodowe nie mówią o przenoszeniu całych oddziałów z jednego ruchu kopalni na drugi z powodu braku załogi, może jest to ukrywane przed stroną zainteresowaną. Jedna kopalnia z odpowiednią ilością załogi wydobędzie tyle samo węgla, co trzy bez pracowników, a koszt utrzymania samej kopalni to zapewne wiele milionów, pomnóżmy to razy trzy. Więc pytam, po co ten cyrk, bo na pewno nie o miejsca pracy. Pamiętam czasy, gdy zbroiło się ścianę po ścianie, na kopalni trzy ściany, dobre ściany to była norma, teraz są to ścianki, które zapewne nie pokryją kosztów inwestycji, jakie poniesiono przy zbrojeniu, przygotowaniu pokładu do wydobycia, pisząc ściany mam na myśli jedną ścianę wydobywającą węgiel, bo reszta to nienudne inwestycje gdzie fedruje się kamień. Można by pisać i pisać o patologii polskiego górnictwa i topieniu miliardów złotych, ale idea, idea się liczy nie ekonomia. Kopalnie, które zostały wytypowane do zamknięcia w tym roku, to był strzał w dziesiątkę, widać, że pracował nad tym ktoś z głową, kto ma olej w głowie, ale jak to w Polsce bywa znów się …………………………
- Odpowiedz
- 8 0 Oceń
Miś BareiProszony o komentarz do opinii mówiących, że Komisja Europejska nie może się już zgodzić na dotowanie górnictwa i nie notyfikuje porozumienia rządu z górnikami, Soboń powiedział, że ta notyfikacja "to na pewno nie będzie łatwy proces i nie będzie łatwa rozmowa". 2020-10-06 07:51:01
Proszony o komentarz do opinii mówiących, że Komisja Europejska nie może się już zgodzić na dotowanie górnictwa i nie notyfikuje porozumienia rządu z górnikami, Soboń powiedział, że ta notyfikacja "to na pewno nie będzie łatwy proces i nie będzie łatwa rozmowa". I ta,, rozmowa z Komisją Europejską,, zakończy się dla was mocnym kooopem w tylną część ciała oraz powrotem do kraju z podkulonym ogonem!........ Na razie to,, kupiliście czas,, i to drogo jak zwykle, nie ma takiej możliwości, aby KE zgodziła się na ten geszefty w waszym wyobrażeniu, a przekonali się o tym wszesniej w Polsce stoczniowcy. Kupiliście czas i nic więcej!
- Odpowiedz
- 5 2 Oceń
- Miś Barei 2020-10-06 12:07:53
  To górnicy powinni czytać ze zrozumieniem, bo jak na razie to jedynym polem manewru finansowania górnictwa jest podnoszenie ceny węgla dla energetyki, którego to energetyka ( na razie) nie chce kupować........ :Komisja Europejska ma związane ręce, nie ma przepisów, na podstawie których mogłaby w ogóle wydać taką zgodę, o jaką chciałby wystąpić polski rząd. Rozumiem więc, że polski rząd będzie chciał namawiać całą Unię Europejską do zmiany tych przepisów, aby została wyrażona zgoda, by Polska mogła dłużej dotować z własnego budżetu nierentowne kopalne - kwituje całą sytuację prawną ekspert. Derski dodaje, że zmiana przepisów w unijnych realiach zajęłaby rok, albo nawet dwa lata. Dopiero potem KE mogłaby rozpatrzyć wniosek o możliwość dalszego dotowania górnictwa, co zajęłoby kolejny rok. W związku z tym, jak szacuje, realnie porozumienie mogłoby wejść w życie za dwa-trzy lata.
  
  Odpowiedz
  
  5 2 Oceń
Pies Baskervill'e 2020-10-06 07:20:57
Chopie! Ty se transformuj jak se fces, ino powidz mi jedno: kto i dlaczego ma dopłacać różnicę pomiędzy kosztem wydobycia węgla a ceną sprzedaży n.p. w kopalni Bielszowice? I nie franzol mi, ze ni mo taki kopalni!!! Niech Ci bee, kopalni "Ruda"?
- Odpowiedz
- 5 0 Oceń
Goniący 2020-10-05 21:13:14
A może dokończyć węglowe inwestycje (gazowe, rozpoczęte też) - Ostrołęka (węglowa), Dolna Odra (gaz) i inne małe, jak np. Puławy (węgiel). I na serio, prócz OZE ruszyć z kopyta z atomem. Po kiego grzyba zatrzymano Ostrołękę (kasa nie do zwrócenia), a gaz (jak mówią:) wkrótce tez będzie be.... Od dyskusji ciągłej to boli i głowa i tyłek (od siedzenia).
- Odpowiedz
- 5 1 Oceń
- realista 2020-10-06 16:17:57
  Nierentowny moloch węglowy Ostrołęka był potrzebny tylko Tchórzewskiemu aby wygrać wybory a dopłacać do niego mieli odbiorcy energii w rynku mocy.
  
  Odpowiedz
  
  2 1 Oceń