Uważam, że gwałtowne odchodzenie od węgla jest u nas nieporozumieniem. Mając własny surowiec, trzeba odchodzić od węgla w sposób rozsądny. Jeżeli odejdziemy od węgla bez posiadania dla niego realnej alternatywy, to czeka nas olbrzymi import energii oraz surowców energetycznych - ocenia w rozmowie z portalem WNP.PL Marian Kostempski, były prezes Kopeksu.
- Marian Kostempski zwraca uwagę na to, że wydobycie węgla w świecie rośnie.
- A takie kraje, jak między innymi Chiny, Indie, Rosja czy Indonezja zamierzają inwestować w górnictwo i zwiększać produkcję węgla.
- Jego zdaniem zbyt pospieszne odchodzenie od węgla, bez posiadania dla niego realnej alternatywy, może się dla nas bardzo źle skończyć.