- Nie wiemy, czy rząd ma pomysł, jak wygenerować "z niczego" tyle miejsc pracy, ile przestanie istnieć wskutek ewentualnego, nawet rozłożonego w czasie zamknięcia kopalń - również w firmach kooperujących z kopalniami i branżach żyjących z górnictwa - zaznacza Bogusław Hutek, szef górniczej Solidarności i przewodniczący związku w Polskiej Grupie Górniczej.
- Zdaniem Bogusława Hutka odchodzenie od węgla, strategicznego surowca energetycznego, którego Polska ma pod dostatkiem - samo w sobie jest nieodpowiedzialne.
- - Skoro jednak nie ma przyzwolenia na dalszy rozwój energetyki węglowej, musimy dążyć do tego, by maksymalnie wydłużyć jej funkcjonowanie, a więc i funkcjonowanie kopalń - podkreśla Bogusław Hutek.
- Wskazuje również, że strona społeczna musi wiedzieć, do kiedy rząd chce korzystać z energetyki węglowej, bo tylko wtedy będziemy w stanie przygotować jakąkolwiek strategię.