Przewodniczący górniczej Solidarności Bogusław Hutek zapewnia, że nigdy nie kwestionował zasług ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego i wiceministra energii Grzegorza Tobiszowskiego. Politycy ci - zdaniem Hutka - walnie przyczynili się do ocalenia sektora wydobywczego, któremu pod koniec rządów koalicji Platforma Obywatelska-Polskie Stronnictwo Ludowe groziła całkowita likwidacja.