16 grudnia 2020 roku koncern EPH poinformował, że zawarł umowę sprzedaży PG Silesia w Czechowicach-Dziedzicach. Nowym właścicielem zakładu, po akceptacji transakcji przez stosowne urzędy, zostanie firma Bumech. Spółka zakupiła również czechowicką firmę Mining Services and Engineering. To bardzo ciekawa transakcja.
- - Będziemy chcieli spotkać się z przedstawicielami Bumechu i poznać ich długoterminowe plany dotyczące przyszłości kopalni Silesia - podkreśla w rozmowie z WNP.PL Grzegorz Babij, szef Solidarności w PG Silesia.
- A Marian Kostempski, były prezes Kopeksu wskazuje, że kopalnia Silesia ma przed sobą lepsze perspektywy niż przeciętna kopalnia Polskiej Grupy Górniczej.
- W czwartek 17 grudnia cena akcji Bumechu poszybowała o 34 proc. a Bumech jest liderem wzrostów na warszawskiej giełdzie.
- EPH (Energetický a průmyslový holding, as) zawarła 16 grudnia 2020 roku umowę sprzedaży posiadanych udziałów w PG Silesia (Przedsiębiorstwo Górnicze Silesia Sp. z o.o.) stanowiących 38,946 proc. akcji PG Silesia na rzecz Bumech SA. Jednocześnie Braindour Development Limited sprzedaje swoje udziały w PG Silesia do tego samego kupującego, a więc Bumech, po rozliczeniu transakcji przez urząd antymonopolowy i rozliczeniu będzie posiadał 99,975 proc. akcji PG Silesia - poinformowała spółka EPH w środowym komunikacie.
Bumech to firma, której siedziba znajduje się w Katowicach. Zajmuje się drążeniem wyrobisk podziemnych, serwisem i remontem maszyn, produkcją urządzeń i maszyn górniczych oraz wyrobów z gumy.
Załoga liczy, że kopalnia nadal będzie wydobywać węgiel
- Jeszcze niedawno właściciel PG Silesia wskazywał, że chce się wycofać z dalszego finansowania kopalni, co oznaczałoby de facto likwidację zakładu - komentuje dla portalu WNP.PL Grzegorz Babij, szef Solidarności w Przedsiębiorstwie Górniczym Silesia. - Na dzień dzisiejszy, kiedy okazało się, że jednak inwestor jest, sytuacja się zmieniła, bowiem podpisując umowę przedwstępną z jednym z oferentów w postaci Bumechu kopalnia Silesia ma szanse dalszego wydobycia węgla, utrzymania miejsc pracy i zarabiania na siebie. Wypada liczyć na to, że Bumech będzie kontynuował działalność górniczą w PG Silesia - dodaje Grzegorz Babij.
Wskazuje przy tym, że ostatnie półrocze było bardzo trudne dla pracowników PG Silesia a nastroje były rozhuśtane. Niepewność o przyszłość potęgowała dodatkowo pandemia koronawirusa.
- Liczymy, że teraz sytuacja się unormuje i pójdzie to w dobrym kierunku - zaznacza Grzegorz Babij. - Będziemy chcieli jako strona społeczna spotkać się z przedstawicielami Bumechu i poznać ich długoterminowe plany dotyczące przyszłości kopalni Silesia - podkreśla Babij.
Informacja o tym, że Bumech zaangażuje się w PG Silesia mocno zaskoczyła Mariana Kostempskiego, byłego prezesa Kopeksu.
- Przyznam, że jestem zdziwiony a nawet zaskoczony w pewnym stopniu - mówi portalowi WNP.PL Marian Kostempski. - Chociaż w ostatnich latach Bumech zmienił profil działalności. To już nie tylko maszyny, zaczęli też bowiem wykonywać roboty górnicze, co zdaje się szło im z powodzeniem. Byli też aktywni na Bałkanach. Być może Bumech będzie tę transakcję realizował na przykład z jakimś funduszem inwestycyjnym - zastanawia się Marian Kostempski.
I zwraca uwagę na fakt, iż kopalnia Silesia ma przed sobą lepsze perspektywy niż przykładowo przeciętna kopalnia Polskiej Grupy Górniczej.
- Silesia sobie dotąd radziła, mieli nowy układ zbiorowy pracy, który motywuje do osiągania dobrych wyników, poza tym chwalili się wysoką wydajnością przypadającą na jednego zatrudnionego - zaznacza Kostempski. - Widać ktoś liczy na to, że będą mogli jeszcze długo pofedrować i że to pokryje z nadmiarem ten wydatek inwestycyjny. Trzeba tu też pamiętać o podwyższeniu celu klimatycznego, co być może przełoży się na konieczność szybszego odchodzenia od wydobycia węgla w państwowych kopalniach - ocenia Marian Kostempski.
Akcje Bumechu w górę
Jak widać na rynku także dostrzegają ten kontekst, bowiem akcje Bumechu poszły w górę po tym, jak rynek dowiedział się o zaangażowaniu w PG Silesia. W czwartek 17 grudnia akcje poszybowały o 34 proc. a Bumech jest liderem wzrostów.
W końcu węgiel jeszcze długo będzie nam w rodzimej energetyce potrzebny. Jeżeli w państwowych kopalniach będzie się odchodzić od wydobycia węgla, to efektywny prywatny zakład wydobywczy powinien sobie poradzić. Rynek na węgiel jest, o czym chociażby dobitnie świadczy wysoki poziom importu tego surowca do Polski.
Jak czytamy w raporcie giełdowym spółki Bumech, decyzja o jej przystąpieniu, w charakterze potencjalnego kupującego, do procesu zakupu udziałów w spółce PG Silesia zapadła 8 września. Wiążącą ofertę zakupu łącznie 99,975 proc. udziałów w kapitale zakładowym kopalni, Bumech SA złożył 18 listopada. Za 99,975 proc. udziałów w PG Silesia katowicka spółka zapłaci 9,86 miliona złotych.
- PG Silesia zajmuje się wydobywaniem węgla kamiennego ze złoża Kopalni Węgla Kamiennego Silesia, objętego obszarem górniczym Czechowice II, a jej koncesja obowiązuje do 31 sierpnia 2044 roku - zaznaczono.
Ponadto Bumech zakupi 100 proc. udziałów w kapitale zakładowym firmy Mining Services and Engineering sp. z o.o. z siedzibą w Czechowicach - Dziedzicach. MSE to podmiot współpracujący z PGS, którego głównym przedmiotem działalności jest gospodarka wodna i produkcja energii cieplnej na potrzeby kopalni.
- Grupa Kapitałowa Bumech od wielu lat działa w branży wydobywczej. Jej kadra managerska posiada duże doświadczenie w zarządzaniu kopalniami węgla kamiennego na różnych szczeblach. Grupa realizuje kontrakty górnicze na terenie Polski i za granicą - jej spółka celowa w Czarnogórze samodzielnie prowadzi kopalnię zajmującą się wydobyciem boksytu. Zakup PGS i MSE wydaje się zatem biznesowo uzasadnioną szansą na rozwój Grupy i umocnienie jej pozycji rynkowej - poinformował Bumech w środowym komunikacie giełdowym.
Zobacz także: Barbara Piontek, PGG: Nie wolno się zgodzić na szokową transformację