Spada wydobycie węgla, inwestycje kuleją, a przychody branży rosną. I to o ponad 2 mld zł. Ministerstwo Gospodarki ujawniło wyniki górnictwa węgla kamiennego z pierwszego półrocza.
Resort gospodarki, który opracował dane na podstawie sprawozdań spółek węglowych, zwraca uwagę, że szybsza dynamika wzrostu średnich cen węgla od dynamiki spadku sprzedaży skutkowała tym, że branża miała większe przychody w ciągu 6 miesięcy o ponad 2 mld zł! Na przykład wpływy Kompanii Węglowej były wyższe o 1,3 mld zł, a Jastrzębskiej Spółki Węglowej o 375,4 mln zł.
W tym czasie spadała produkcja węgla do celów energetycznych o 6,5 proc., a dla koksowni o 9 proc., ceny za to wzrosły odpowiednio o 22,9 oraz 47 proc.
— Ceny węgla mogą się wahać, a koniunktura ma to do siebie, że może się odwrócić. I co wtedy? Straty? Od dawna mówi się o konieczności inwestowania, ale najwyraźniej brakuje determinacji — ocenia prof. Wiesław Blaschke z Wydziału Górnictwa i Geologii Politechniki Śląskiej w Gliwicach.
Z planowanych na ten rok inwestycji na poziomie 2,6 mld zł, w pierwszym półroczu plan zrealizowano w 33,3 proc. Tak przynajmniej wynika z danych Ministerstwa Gospodarki. Najwyraźniej spółki nie mają pieniędzy na ich wykonanie, a bez inwestycji niemożliwe będzie utrzymanie nawet dotychczasowego wydobycia. Panaceum na to mają być prywatyzacja poprzez GPW oraz emisja obligacji. Ale to dopiero perspektywa przyszłego roku i to tylko w przypadku kopalni Bogdanka i Katowickiego Holdingu Węglowego. Resort skarbu ocenia, że JSW ma szanse dopiero w latach 2010-11 - podaje "Puls Biznesu".
— O prywatyzacji już nie powinno się dyskutować, ale ją realizować — uważa Janusz Olszowski, prezes Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej.