Kryzys energetyczny szybko się nie skończy, czekają nas w różnych krajach niedobory prądu. Stąd rośnie zapotrzebowanie na węgiel jako paliwo. Elektrownie węglowe w UE pracują na pełnych obrotach, a popyt na węgiel rośnie też w Azji. Populacja Indii, obecnie licząca 1,4 miliarda osób, stale rośnie, a przy tym znacząco wzrasta zużycie energii elektrycznej. Stąd rząd Indii prognozuje, że moc elektrowni węglowych zwiększy się w tym kraju do 267 gigawatów do 2030 roku z 208 gigawatów obecnie.
- W kolejnych latach producenci energii w Europie będą zabiegać o większe dostawy węgla, głównie z Rosji.
- Tyle że mogą z tym być problemy, bowiem Rosja chce zwiększać wydobycie węgla przede wszystkim z myślą o eksporcie na rynki azjatyckie.
- Europa, która od lat stawia na dekarbonizację, promując przechodzenie na odnawialne źródła energii, może znaleźć się w tarapatach. Przy stawianiu na gaz będzie rosła zależność Europy od Rosji.
UE sama się prosi o problemy
Obecna sytuacja nakazuje otrzeźwienie w zakresie podejścia do węgla, który w UE jest na cenzurowanym, natomiast w świecie jego wydobycie rośnie. W 2021 roku same Chiny wydobyły 4,07 mld ton węgla. Natomiast Unia Europejska zmierza do coraz większego uzależnienia od rosyjskiego gazu. Obecny kryzys energetyczny, drożyzna i przerwy w dostawach prądu mogą powtarzać się każdej zimy.