Czeski rząd podjął w poniedziałek (3 lutego) decyzję o zainstalowaniu 17 nowych stacji mierzących poziom wód gruntowych niedaleko granicy z Polską, w pobliżu kopalni Turów. Planowane są także pomiary hałasu, zanieczyszczeń powietrza i wstrząsów.
Nowe stacje pomiarowe poziomu wód gruntowych mają kosztować około 24 tys. euro rocznie i mają zacząć funkcjonować najpóźniej od kwietnia br. Po posiedzeniu gabinetu nie podano szczegółów innych planowanych pomiarów. Minister środowiska Richard Brabec podkreślił, że monitoring będzie finansowany przez państwo.