Czterech górników nie żyje. W szpitalu zmarł jeden z poszkodowanych górników w wyniku wybuchu metanu w kopalni Pniówek należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW). To czwarta ofiara katastrofy górniczej. Akcja ratownicza trwa, obecnie ratownicy górniczy uzupełniają tamę przeciwwybuchową zabezpieczającą rejon prowadzonej akcji.
Kwadrans po północy w kopalni Pniówek w Pawłowicach Śląskich doszło prawdopodobnie do wybuchu metanu.
Do wypadku doszło w ścianie N-6 na poziomie 1000 metrów pod ziemią. W zagrożonym rejonie przebywało łącznie 42 pracowników. Najprawdopodobniej w kopalni doszło do dwóch następujących po sobie wybuchów metanu.
W akcji bierze udział 13 zastępów ratowniczych. W sztabie akcji przebywają przedstawiciele zarządu JSW oraz Wyższego i Okręgowego Urzędu Górniczego. Rodziny poszkodowanych górników zostały objęte opieką psychologów.
Zobacz także: Do trzech ofiar wzrósł tragiczny bilans w KWK Pniówek