Nieprzemyślana transformacja energetyczna może doprowadzić do nieszczęścia w branży okołogórniczej, zatrudniającej ok. 400 tys. osób – mówił podczas obrad sejmowej podkomisji stałej ds. sprawiedliwej transformacji prezes Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej Janusz Olszowski.
- We wtorek podkomisja zajmowała się informacją na temat sytuacji firm i instytucji okołogórniczych w okresie sprawiedliwej transformacji.
- Prezes Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej, który prezentował potencjał firm i instytucji okołogórniczych zaznaczył, że sektor okołogórniczy to nie tylko firmy działające w woj. śląskim, lecz w całej Polsce; są wśród nich też mikrofirmy rzemieślnicze czy usługowe.
- Ogółem szeroko pojęta branża szacowana jest na ok. 400 tys. pracowników. Sama Polska Grupa Górnicza ma 3,5 tys. kooperantów.