Europejski system handlu emisjami pozostaje narzędziem wymuszającym szybszą transformację energetyczną w Unii Europejskiej. Stąd chce ona rozszerzać EU ETS na kolejne branże. - W UE potrzeba głębokiej refleksji nad dalszym funkcjonowaniem systemu uprawnień i handlu emisjami - wskazuje w rozmowie z portalem WNP.PL Herbert Leopold Gabryś, były wiceminister przemysłu odpowiedzialny za energetykę.
- Zdaniem Herberta Gabrysia nie sprawdziło się spożytkowanie tego systemu na rozwój nieemisyjnych technologii pozyskiwania energii, ani też na wsparcie nauki.
- Natomiast ma on negatywny wpływ na gospodarkę.
- Polska chce zmiany systemu EU ETS, jednak nie będzie to łatwe.