Pierwotnie planowano, że do 15 grudnia 2020 roku zostanie wynegocjowana między rządem a związkami zawodowymi umowa społeczna dotycząca całego sektora węglowego, która ma zostać przekazana do Komisji Europejskiej. Wiadomo, że dotrzymanie tej daty będzie niemożliwe. Wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń wskazał, że w połowie grudnia odbędą się kolejne rozmowy na temat umowy społecznej dla górnictwa, z wykorzystaniem rekomendacji wypracowanych w ostatnich tygodniach przez pracujące w górniczych spółkach zespoły robocze. Kolejne tygodnie będą niezwykle istotne z punktu widzenia zapewnienia finansowej stabilności dla sektora węglowego.
- Problemy polskiego górnictwa narastają, a nasz węgiel jest niekonkurencyjny, co przekłada się na wysoki import tego surowca do Polski.
- Ceny węgla z rodzimych kopalń, będące pochodną kosztów wydobycia, czynią go niekonkurencyjnym w odniesieniu do węgla importowanego z zagranicy.
- Niestety warunki górniczo-geologiczne mamy coraz trudniejsze. Schodzimy z wydobyciem coraz głębiej, są zagrożenia metanowe, czy zagrożenia tąpnięciami.