Górnictwo znajduje się w bardzo trudnej sytuacji. Zwłaszcza sytuacja Polskiej Grupy Górniczej (PGG) jest nagląca i wymaga podjęcia pilnych działań. Właściwie nikt już nie wierzy, że program dla górnictwa uda się wypracować do końca września. - Raczej górnicze spółki, czyli Polska Grupa Górnicza oraz Jastrzębska Spółka Węglowa kupią sobie czas środkami z Polskiego Funduszu Rozwoju - komentuje dla portalu WNP.PL Jakub Szkopek, analityk mBanku.
- Rola węgla będzie w naszym miksie energetycznym coraz mniejsza.
- Odchodzenie od tego paliwa przyspieszy coraz bardziej restrykcyjna polityka klimatyczna UE.
- Moim zdaniem w 2031 roku węgla kamiennego dla generacji w elektrowniach systemowych nie trzeba będzie więcej niż 17,4 mln ton, a w 2040 roku niespełna 9 mln ton - wskazuje w rozmowie z portalem WNP.PL Herbert Gabryś, ekspert ds. energetyki.