Na zwałach kopalni zalega tak dużo węgla, że wkrótce wydobycie na tychże kopalniach trzeba będzie zatrzymać, a górników odesłać na przymusowe postojowe - alarmują związkowcy z Sierpnia '80 i domagają się działań od premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. Nie wykluczają również blokad na granicach, aby zastopować import węgla.
- Na zwałach kopalni „Jankowice” leży ponad 260 tysięcy ton węgla, podczas gdy całkowita pojemność tych zwałów wynosi niewiele ponad 300 tys. - czytamy w dzisiejszym (9 stycznia) oświadczeniu WZZ Sierpień '80.
- Jak podkreślają związkowcy, sytuacja budzi słuszne niepokoje wśród załóg górniczych, które gotowe są blokować przejścia graniczne, aby chronić swoje miejsca pracy i nie dopuścić do masowego importu obcego węgla, głównie z Rosji.
- WZZ „Sierpień 80” działający w kopalniach KWK „ROW” domaga się szczególnych działań, zwłaszcza od premiera Morawieckiego. - Tu Pańska powinność jest podwójna – zarówno jako Prezesa Rady Ministrów, jak i posła na Sejm RP ze Śląska - napisano w oświadczeniu.