Odbudowa światowej gospodarki po koronawirusie i technologiczne wyzwania unijnej transformacji energetycznej to wyjątkowa szansa dla Jastrzębskiej Spółki Węglowej. W dodatku działalność kończy bliski konkurent na rynku węgla koksowego - czeski koncern OKD. Przed JSW otwierają się możliwości, jakich wcześniej nigdy nie było. Warunkiem, aby sprostać temu wyzwaniu jest wzmocnienie pionu produkcyjnego spółki - wskazuje Izabela Kloc, poseł do Parlamentu Europejskiego,członek komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii.
- Izabela Kloc przypomina, że czeska spółka OKD zapowiadała zamknięcie swoich kopalń, ale miało się to stać najwcześniej w 2025 roku.
- Likwidacyjne plany nabrały jednak tempa z powodu koronawirusa i słabej koniunktury na światowych rynkach węgla.
- Do końca tego miesiąca zamknięte zostaną dwie kopalnie, a w przyszłym roku trzecia i ostatnia. Dla Jastrzębskiej Spółki Węglowej to dobra informacja, ponieważ upadający konkurent zostawi po sobie sporą część rynku do przejęcia, z czego w samych Czechach ponad 2 mln ton.