GÓRNICTWO | NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Jerzy Markowski: konkursy w górniczych spółkach, czyli fikcyjny obyczaj

Jestem pewien, że żaden członek rady nadzorczej ani zarządu spółki węglowej nie nadawałby się na stanowisko dyrektora kopalni - podkreśla Jerzy Markowski Fot. PTWP

Ten tekst jest częścią STREFY PREMIUM WNP.PL
Autor: JD Dodano: 02-02-2021 12:56
Dodano: 02-02-2021 12:56

Każdy konkurs jest takim fikcyjnym obyczajem. Przegrywają ci, którzy bardzo chcą wygrać a prezesem zawsze zostaje osoba, której to zaproponowano - zaznacza w rozmowie z portalem WNP.PL Jerzy Markowski, były wiceminister gospodarki, prezes Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Górnictwa (SITG).

- Niemniej świadomie taka osoba podejmuje się pełnienia nowej funkcji - mówi Jerzy Markowski. - Zastanawia mnie to, że na stanowiska prezesów spółek węglowych nie bierze się pod uwagę dyrektorów kopalń, często jednocześnie kierowników ruchu zakładu górniczego - dodaje Markowski.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

O STREFIE PREMIUM • KUP DOSTĘP • ZALOGUJ SIĘ

KOMENTARZE (8)

Do artykułu: Jerzy Markowski: konkursy w górniczych spółkach, czyli fikcyjny obyczaj

CZYTAJ WSZYSTKIE DODAJ KOMENTARZ

Beata 2021-02-07 20:19:22
Prezes i obecnie rządzący kopalniami są TRANSPARENTNI!!!!
- Odpowiedz
- 0 0 Oceń
Buś 2021-02-04 05:51:29
No fachowcy od górnictwa i ci mityczni dyrektorzy kopalń to już pokazali na co ich stać. Widać w wynikach JSW i PGG.
- Odpowiedz
- 6 2 Oceń
Niezapominajka 2021-02-03 08:12:47
Konkursy są dobre jak są przeprowadzane są obiektywnie i bez ustawiania. Jeżeli dzisiaj robi się konkurs ,,ustawiony" to jest to farsa i kpina z demokracji. Wstyd bierze jaki ludzi wybiera się w tych konkursach. I potem jest udawanie zarządzania, zwąchole widząc to robią co chcą i korzystają pogłębiając spółkę w zapaści i marazmie. A minister chłop z łapanki, który również nie wie o co w tym wszystkim chodzi, otrąbia sukces organizacyjny i mówi ze jest fajnie.!!! A górnicy i Polacy tracą , tracą, tracą i topią się w stworzonym bagnie. Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że jeszcze nikt nikogo za to nie rozliczył.
- Odpowiedz
- 15 0 Oceń
WRONA 2021-02-02 23:16:46
Zgadzom sie z tym chopym na 100 % w tym tymacie.
- Odpowiedz
- 15 0 Oceń
Obiektywny 2021-02-02 18:45:29
Jeżeli górnictwem z Warszawy zarządzają ludzie, którzy nie mają pojęcia o górnictwie a jedynie mają wykształcenie historyczne to o czym tu mówić. Każdy kto kiedyś zarządzał kopalnią to wie, że związkowcy to największe obiboki na kopalni. Każdy kto coś umie i jest fachowcem w pracy to jest od tego daleko. Potem dochodzi że o górnictwie decydują historycy i obiboki i wychodzi z tego chaos, dezorganizacja i marnotrawienie sektora który powinien być dochodowy i super zorganizowany. i tak leci już 30 lat i ciągle punkt wyjścia.!!!!
- Odpowiedz
- 24 1 Oceń