Poncyljusz powinien stanąć przed Trybunałem Stanu - mówi dla wnp.pl Kazimierz Grajcarek, szef Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ Solidarność.
- Według mnie wielkim skandalem jest to, że polskie górnictwo nie może nawet zabezpieczyć potrzeb rodzimego rynku, przez co rośnie import węgla do Polski. Na rynku światowym za tonę węgla energetycznego płaci się po 120, a nawet 130 dolarów. Niestety ta koniunktura nie jest dla nas.
To konsekwencja zaniedbań inwestycyjnych z ostatnich lat.
- Ta zła sytuacja stała się jeszcze gorsza wówczas, kiedy za górnictwo "odpowiadał" Paweł Poncyljusz, który był wiceministrem gospodarki.
Celowo daję słowo odpowiadał w cudzysłów, bo to on się przyczynił do zapaści w górnictwie.
Dwa lata poszły na marne! Poncyljusz wywalił ludzi, a nie przygotował odpowiednich kadr na ich miejsce.
Moim zdaniem Poncyljusz powinien stanąć przed Trybunałem Stanu za to, iż doprowadził do tak fatalnej sytuacji w górnictwie, że nie może ono sprostać potrzebom rodzimego rynku.
Jego zaniedbania jeszcze długo będą się nam odbijać czkawką.
Rozmawiał: Jerzy Dudała