Nasza największa spółka węglowa, czyli Polska Grupa Górnicza (PGG), zatrudniająca około 41 tys. osób, jest w trudnej sytuacji. Zarządzanie węglowym gigantem w obecnych realiach rynkowych i klimatycznych pozostaje nie lada wyzwaniem. Tym bardziej, że kopalnie będące w strukturach PGG są mocno zdekapitalizowane.
- W górnictwo, w tym również w Polską Grupę Górniczą, coraz mocniej uderza też coraz bardziej restrykcyjna polityka klimatyczna UE i dążenie do przyspieszonej dekarbonizacji.
- Pandemia koronawirusa i spadek zapotrzebowania na energię elektryczną, a co za tym idzie także na węgiel, dodatkowo pogłębiły problemy spółki.
- Pojawiły się informacje o możliwych przetasowaniach w kierownictwie spółki, które mają być argumentowane słabą kondycją górniczej spółki.