Na 6,5 tys. miejsc pracy w kopalniach należących do Kompanii Węglowej zgłosiło się do tej pory 18 tys. chętnych. Jak podkreślił rzecznik spółki, Zbigniew Madej, coraz więcej młodych ludzi chce pracować w kopalniach.
- Przez wiele lat zatrudnienie w górnictwie było ograniczane. Teraz jednak, gdy zwiększa się wydobycie, powoli zwiększa się też zapotrzebowanie na górników. Trzeba też wziąć pod uwagę fakt, że w najbliższych latach wielu doświadczonych górników odejdzie na emeryturę - zaznaczył Madej.
Nowe osoby, które będą pracować w kopalni węglowej zastąpią osoby odchodzące na emeryturę.
- Osób powyżej 40 lat w kopalniach jest bardzo wiele, stąd potrzeba rekrutacji nowej załogi - dodaje Madej.
Do końca roku Kompania zamierza zatrudnić o blisko 5 tys. więcej osób niż w roku ubiegłym.
Zobacz także wcześniejszy materiał wnp.pl: Kompania Węglowa przyjmie więcej osób, niż planowała