Zjawisko rozprzestrzeniającej się epidemii koronowirusa, które obejmuje swym zasięgiem nie tylko coraz większą część świata w aspekcie terytorialnym, oddziałuje także na całą globalną gospodarkę, odwracając dotychczasowe trendy rynkowe i tym samym zakłócając obowiązujące prognozy. Niepewność sytuacji co do rozwoju epidemii i ograniczenia krajowej produkcji w Chinach przekłada się na perspektywy niższej produkcji węgla w tym kraju i tym samym na zwiększenie popytu na węgiel importowany, co może korzystnie wpływać na międzynarodowy rynek węgla.
- Sytuacja wśród producentów oraz konsumentów węgla w lutym 2020 roku była w znacznej mierze zdeterminowana dynamiką rozwoju epidemii koronawirusa, który najbardziej oddziaływał na obszar rynku Azji-Pacyfiku, w tym głównie Chin.
- Ograniczenia produkcji w tym kraju, które zostały wprowadzone w styczniu w trzech głównych prowincjach produkujących węgiel, tj. Mongolii, Shanxi Wewnętrznej oraz Shaanxi, już na początku lutego przyczyniły się z jednej strony do spadku zapasów w kluczowych portach przeładunkowych.
- Z drugiej przełożyły się na wzmocnienie cen węgla pochodzącego z importu, czyli tego o wysokiej zawartości popiołu, importowanego głównie z Australii oraz Indonezji.