Ponad 2,2 tys. silnych wstrząsów zanotowano w ubiegłym roku na obszarze działania polskich kopalń węgla kamiennego i rud miedzi. W kopalniach węgla liczba wstrząsów o dużej sile wzrosła rok do roku o 5,7 proc., a w zagłębiu miedziowym o przeszło 10 proc. - wynika z danych nadzoru górniczego.
Najsilniejsze wstrząsy, spowodowane eksploatację górniczą, związane są z wyrównaniem naprężeń w ziemi, wywołanych kumulowaniem się wpływów prowadzenia wydobycia i naprężeń naturalnych. Występują głównie tam, gdzie są uskoki tektoniczne. W Polsce całość wydobycia rud miedzi i ok. 70 proc. wydobycia węgla kamiennego prowadzone jest w warunkach zagrożenia tąpaniami, czyli podziemnymi wstrząsami.