Polskie górnictwo jest w bardzo trudnej sytuacji. Trudno spodziewać się poprawy, skoro nadal trwamy przy takich parametrach, jak na przykład wydajność na jednego zatrudnionego rocznie oscylująca często wokół 700 ton. To przekłada się na brak konkurencyjności polskiego górnictwa także na rodzimym rynku, co pokazuje wysoki import surowca w ostatnich latach. Dotyczy to także rynku węgla opałowego, gdzie węgiel z importu stanowi już około połowy całego surowca.
Jest to oczywiście głównie pochodna korzystnych warunków geologicznych. U nas warunki geologiczne są podstawą do osiągania dobrych wyników wydobywczych tylko w Lubelskim Węglu Bogdanka.